expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

Zebraliśmy

Zebrane środki w Fundacji na dzień 14.08.2018. to 19.878 zł (w tym 11.921 zł to 1%)

sobota, 5 kwietnia 2014

Kolejne chore dzieci a blog

Już kilka dni temu odczułam słuszność w prowdzeniu bloga Szymkowi. Dzwonią do mie rodzice, dziadkowie kolejnych chorych dzieci...służę im pomocą. Odnoszę wrażenie, że tych dzieci jest coraz więcej. Dziś dzwoni Michał z prośbą o parady. Michał jest tatą 6 tygodniowej Lenki
tu Lenka jeszcze niezdiagnozowana. Rodzice cieszą się narodzinami dziecka, gdzie po 6 tygodniach dowiadują się "Neuroblastoma". Co to? Siegają do bloga Szymka, czytają po czym dzwonią. I tak, temu ma służyć nasz blog. Chcę pokazywać Szymka i pomagać. Z rakiem można dzielnie walczyć i wygraywać. Ale... gdyby nie wykonano u Lenki rentgena, po chorobie płuc, nadal rodzice żyliby w nieświadomości...jak długo? Nieistotne co by się stało kiedyś, istotne co się wydażyo w piątek. Guz 4x2x2-Neuroblastoma. Warto będzie waczyć o zmianie w profilaktyce u noworodków i dzieci małoletnich. Brakuje nam USG i badania krwi...po zwycięstwie z Neuroblastomą będziemy walczyć o profilaktykę!!! Co teraz możemy zrobić? Pomóc Lence. Lenka ma brata Kubusia 5 lat, który będzie wspierał małą oczekiwaną siostrzyczkę. Teraz mo,żemy pomóc wpacająć każdą zotówkę na konto BZWBK 13 1090 1463 0000 0000 4638 5585.
Cieszę się jedynie z tego, że blog służy innym, wyjaśnia, tłumaczy i wiele rozwiązuje. Lenka trzymamy mocno kciuki!!!
Autor: o

10 komentarzy:

  1. aleksandra-partyka5 kwietnia 2014 15:23

    Rodzina Olki Partyki rowniez służy pomoca. Wierze ze uda się małą wyleczyć Beata Waleśkiewicz

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy7 kwietnia 2014 02:45

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Agata7 kwietnia 2014 04:54

    Zgadzam sie z Pania Eva jakie nazwisko nosi Lenka? W jakim szpitalu sie leczy? Prosze opublikowac zdjecie ''normalne'' nie z jakiejs sesji, malo wiarygodne jak dla mnie i za malo informacji a podane tylko dane konta.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy7 kwietnia 2014 14:13

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. gosc7 kwietnia 2014 22:58

    Jak byście drogie panie weszły na profil pani Agnieszki to tam pisze jak na nazwisko ma lekka i nawet jak nazywa się jej tato.a zdjęcia to jakie byście chciały? Takie zapewne w szpitalu jak cierpi byłoby wiarygodniej co????? Skoro pani Agnieszka dala informacje to zapewne sprawdziła czy są one wiarygodne.dla maluszka dużo zdrowia a zdjęcia są piekne;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. mama8 kwietnia 2014 00:44

    Dziękuje za komentarze i wszelkie uwagi. Z drugiej strony nie będę niczego komentować na stronie mojego synka. Podzielam komentarze, że mało informacji jak na początek, na facebooku jest więcej. Jednakże proszę o link do strony gdzie krąży to samo zdjęcie. A jeżeli już padły komentarze o braku danych to proszę o kontakt na maila w celu chęci niesienia rodzinie Lenki, jeszcze nie skażonej chemią. Jak tylko otrzymamy zdjęcie Lenki po chemioterapii natychmiast umieszczę. A co więcej, umieszczę dziś wszystkie dzieci neuroblastomy w Polsce o których wiem, że dzielnie walczą oraz te które są już aniołkami bo nie uzbierały pieniążków na czas. Pamiętamy [*]

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy8 kwietnia 2014 07:33

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown8 kwietnia 2014 14:51

    Proszę w takim razie napisać do tego studia kiedy zdjęcia zostały wykonane. Czyli rozumiem, że o pomoc można prosić dopiero po chemioterapii i najlepiej po 3-4 miesiącach żeby dziecko było już wyniszczone? Nowotwór został szybko zdiagnozowany ponieważ zostały zrobione badania po chorobie płuc. Na Fb jest zdjęcie z pobytu w szpitalu. Pani "Evo" mimo wszystko nie życzę Pani aby spotkało to Panią kiedyś a inne osoby posądzały o oszustwo. Proszę napisać do Pani Agnieszki o "namiar" na tatę Lenki, tylko jeżeli ma Pani pisać durne wiadomości o oszustach to niech sobie lepiej Pani podaruje. Wszystkim chorym dzieciom życzę zdrowia a ich rodzicom życzę aby nigdy nie spotykali na swojej drodze ludzi takich jak P. Eva Iva (zapewne to jej prawdziwe dane)

    OdpowiedzUsuń
  9. karolina8 kwietnia 2014 22:15

    witam serdecznie wiem co to jest rak...wierzę ze jakoś dziewczynka da radę... nasz synek też jest chory....ale się nie poddajemy

    OdpowiedzUsuń
  10. Agnieszka19 kwietnia 2014 08:33

    Agnieszka,
    napisz kiedy wyjeżdżacie na leczenie z Szymonkiem do Włoch?.
    Cały czas myślimy o Was.

    WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY

    Agnieszka z Sylwkiem

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)